Gra o Tron
Gra o tron to serial który odniósł już spory sukces na świecie mimo iż powstanie jeszcze kilka sezonów. Serial powstał na podstawie siedmio-częściowej sagi Pieśni Lodu i Ognia George’a R. R. Martina. Oczywiście sam serial zadebiutował już dawno (obecnie tworzony jest 4 sezon, który będzie w telewizji wiosną 2014) ale jakoś wcześniej nie zaciekawił mnie na tyle aby obejrzeć chociaż jeden odcinek. Potem zacząłem oglądać odcinek pilotowy i też za specjalnie mnie nie zachwycił. Dopiero w wakacje tuż po tym jak straciłem pracę, a na dworze panował niemiłosierny upał postanowiłem obejrzeć coś więcej. I wsiąknąłem na dobry tydzień, aż nie obejrzałem wszystkich 3 sezonów 🙂
Serial zawiera w sobie trochę fantasy, jednak oglądając go ma się wrażenie, że oglądamy film z czasów średniowiecza, a nie fikcyjny obraz. Podobnie jak i w książce, przedstawiony świat jest brutalny, dużo tutaj intryg i zdrad. Sporo jest także dość odważnych scen erotycznych. Właściwie to wszystko już kiedyś gdzieś się widziało ale całość naprawdę dobrze się ogląda i czyta.
Dwa tygodnie po obejrzeniu serialu zabrałem się za czytanie książki. Kolejność może niezbyt dobra ale … Książka jak to zazwyczaj bywa jest lepsza od filmu i naprawdę potrafi wciągnąć, chociaż serial też zapewnia mocne wrażenia. Póki co zarówno z książką jak i serialem problem polega na tym, że całość nie jest jeszcze ukończona. Martin zaplanował 7 tomów z czego do tej pory wydał 5. Tak więc nawet po przeczytaniu tego co mamy pozostaje pewien niedosyt. Dlatego ja po przeczytaniu pierwszego tomu , na razie się wstrzymałem od czytania reszty i poczekam na kolejny sezon serialu 🙂 Jednak polecam zarówno książkę jak i serial każdemu. Fakt przez pierwszy odcinek serialu trzeba przebrnąć trochę na siłę bo moim zdaniem film rozkręca się dopiero pod koniec pierwszego odcinka, ale potem jest tylko lepiej 🙂 Sama książkę natomiast czyta się szybko i przyjemnie, a te kilkaset stron nie stanowi żadnego problemu.