Blogowanie – trudna rzecz?
Mogłoby się wydawać, że pisanie bloga to prosta sprawa. Ot wystarczy założyć i już. A co w pisaniu trudnego? Przecież każdy to potrafi. Wiec spokojnie można i codziennie pisać ciekawe rzeczy.
Rzeczywistość jednak jest całkiem inna. Prawdą jest, że blog czy stronę każdy prowadzi bo chce, a nie musi. Ale też jak się ten blog założy to chciałoby się żeby był chętnie oglądany itd.
Pisanie czegoś na blogu nie jest łatwe z dwóch powodów. Po pierwsze czas. Niby napisanie paru zdań w Wordzie to nie problem. Ale gorzej jak nie wiemy co napisać! A niestety bardzo często jest tak, że mimo chęci brakuje po prostu weny i z pisania nici.
Oczywiście wiele zależy od tego jaki blog prowadzimy. Gdy jest to serwis nastawiony na określoną dziedzinę jest w pewnym sensie łatwiej. Dokładnie wiadomo co pisać i problemem pozostaje tylko ewentualne sprawdzanie czy wiedza, którą chcemy przekazać ma potwierdzenie w książkach itp. Nikt przecież nie chce być nie wiarygodnym.
Jednak na stronie takiej jak ta, problem “o czym napisać” jest dość częsty. Jak sami zauważyliście blog ten nie ma określonego targetu. Piszę o tym co aktualnie mi przychodzi do głowy, co mnie poruszyło itp. Czasem piszę tez trochę bardziej filozoficznie albo zagłębiam się w psychikę człowieka. Jednak za każdym razem tekst taki poprzedzony jest dość długim przygotowaniem.
Nie wszystko da się napisać od ręki. Często przekopie sporo książek i przeszukam Internet zanim coś napiszę. Dlatego wole takie tematy jak ten dzisiejszy, gdzie mogę po prostu siąść i pisać:) Oczywiście gdy zabraknie weny to nawet jak wiem o czym chcę napisać nie wychodzi to zbyt dobrze. W szkicowniku mam cała masę tekstów, które kiedyś napisałem z zamiarem umieszczenia na The Sunrise, jednak nigdy nie ujrzały światła dziennego. Dlaczego? Bo były po prostu napisane okropnie 🙂 Człowiek jak przeczyta to co sam napisze, często dochodzi do wniosku, że trzeba wprowadzić poprawki, ale czasem po prostu cały tekst nie nadaje się do publikacji.
Ktoś kto zagląda tu w miarę regularnie zapewne zauważy, że w okresie w jakim istnieje The Sunrise, często dochodzi do drugich przerw w pisaniu. Ten blog/strona trochę odzwierciedla moje życie i gdy mam własne problemy lub wyjazdy, na pisanie po prostu nie mam czasu. Niby zawsze można siąść i poświęcić godzinkę na napisanie czegoś ale…. Czasem po prostu ma się dość wszystkiego, więc tym bardziej pisanie nie jest wtedy najlepszym pomysłem.
Oczywiście czasami z tego co napiszę po prostu czuć, że pisałem pod wpływem jakiś emocji. Cóż tego czasem się nie da ukryć i nawet sam wracając do wpisów sprzed roku czy dwóch , przypominam sobie jaki wtedy miałem nastrój itp.:)
Wydaję mi si, że właśnie to decyduje o tym , że blogi są chętnie czytane. Emocje, które często widać w jakimś tekście udzielają się też czytającemu 🙂
W przypadku The Sunrise blogowanie jest dość zajmujące jeszcze z jednego powodu. Od początku istnienia tej strony nie korzystałem z darmowych blogów dostępnych w serwisach takich jak choćby Onet. Blog jest postawiony na wykupionym serwerze w oparciu o rozbudowany silnik WordPress, który ma naprawdę imponujące możliwości w dziedzinie dopasowania do potrzeb użytkownika. Mimo, że jest bardzo wygodny i łatwy w obsłudze, dość dużo czasu zajmuje jego konfiguracja i dostosowywanie np. grafiki. Grafikę od początku do końca robiłem sam , więc dopasowanie jej potem do całości łatwe nie było.
Na co dzień, ponieważ wprowadziłem wiele zmian w kodzie , borykam się z większymi i mniejszymi problemami natury technicznej. Nie zawsze wszystko działa tak jak trzeba i czasami przez moją pomyłkę cały blog potrafi zniknąć z sieci albo wyświetlają się głupoty. Nadal jest parę rzeczy, które można by poprawić i zajmuję się tym w wolnym czasie. A Was drodzy czytelnicy proszę o pisanie o wszelkich błędach i koniecznych poprawkach na stronie. To pozwoli mi szybciej takie błędy naprawić 🙂
Blogowanie na pewno nie jest dla wszystkich. Trzeba to po prostu lubić. Bo pisanie na blogu to nie tylko przelewanie swoich myśli na ekran, ale również dużo innych spraw, którymi się trzeba zająć by wszystko to działało tak jak się chce. A przecież i tak najważniejsze jest to czy internauci będą do Nas wracać, komentować i … po prostu czytać 🙂
Ciekaw jestem ilu blogerów jest wśród Was? Czy macie też czasem problemy,które tu opisałem? A może jeszcze coś innego sprawia Wam trudność gdy prowadzicie bloga? Piszcie 🙂