Pracowita wiosna
Nawet się nie obejrzałem, a już minął miesiąc od mojego ostatniego wpisu. Czas leci jak oszalały i ciężko uwierzyć, że wiosna właściwie już w pełni. A dla mnie to dość pracowita wiosna, ślub zbliża...
Nawet się nie obejrzałem, a już minął miesiąc od mojego ostatniego wpisu. Czas leci jak oszalały i ciężko uwierzyć, że wiosna właściwie już w pełni. A dla mnie to dość pracowita wiosna, ślub zbliża...
Wprawdzie patrząc za okno , albo wychodząc za zewnątrz jakoś wiosny nie widać, a wręcz wygląda na to, że przypomniała sobie o nas zima, to jednak wiosna w kalendarzu już jest (dlatego też póki...
W tym roku dość intensywnie rozpoczęliśmy serie wyjazdów na wieś, czy to w celach wypoczynkowych czy ogrodowo-sprzątających 🙂 W wolne dni majowego weekendu wyjechaliśmy do Węgleszyna aby ogarnąć domek po zimie i dokończyć prace...
Tej wiosny postanowiłem bardziej niż zwykle poświecić się ogrodnictwu 🙂 Mieszkam w bloku więc siłą rzeczy mój ogród to co najwyżej balkon ale od czego jest Węgleszyn 🙂 Przygotowania rozpocząłem już w lutym. Kupiłem kilka rozsadników, nasiona...
Na tegoroczną majówkę wybraliśmy się z moją Sylwią do Wisły. Musieliśmy w końcu się gdzie wybrać razem bo nie było nam dane nigdzie wyjechać zimą (brak urlopu :/). A że w maju już jest...
Po okresie zimowym i dość częstym pisaniu na blogu, przyszedł czas stagnacji i ani się obejrzałem minęły prawie dwa miesiące od ostatniego wpisu. Nie żebym nie miał o czym pisać bo przecież wydarzyło się...