Pracowita wiosna
Nawet się nie obejrzałem, a już minął miesiąc od mojego ostatniego wpisu. Czas leci jak oszalały i ciężko uwierzyć, że wiosna właściwie już w pełni. A dla mnie to dość pracowita wiosna, ślub zbliża...
Nawet się nie obejrzałem, a już minął miesiąc od mojego ostatniego wpisu. Czas leci jak oszalały i ciężko uwierzyć, że wiosna właściwie już w pełni. A dla mnie to dość pracowita wiosna, ślub zbliża...
W dzisiejszych czasach zegary są wszędzie. Praktycznie gdziekolwiek się człowiek nie znajdzie to gdzieś w pobliżu na pewno może sprawdzić godzinę. Zegarki mamy w komputerach, na tablicach ogłoszeniowych czy też w biurach. Oczywiście zegar...
Lubię wiedzieć co się dzieje w świecie. I mimo, iż w Internecie można znaleźć wszystko, to zawsze wolałem obejrzeć najważniejsze informacje w sposób skondensowany. Dlatego też co wieczór staram się oglądać jakiś program informacyjny....
O Kolejach Śląskich było głośno w grudniu, kiedy to śląski przewoźnik przejął wszystkie połączenia kolejowe w województwie i nastał chaos delikatnie rzecz ujmując 🙂 Media dostały świetną “pożywkę” i to na kilka dni, a w kraju nastał czas narzekania...
W sobotę byliśmy z Sylwia w kinie na filmie – Poradnik pozytywnego myślenia. W zasadzie nie planowaliśmy iść na ten akurat film, ale obejrzenie kilku trailerów utwierdziło nas w przekonaniu , że to będzie fajny film. No...
Właśnie mija przeszło pół roku odkąd stałem się właścicielem Opla Vectry. Samochód spisuje się w zasadzie bardzo dobrze, chociaż wiadomo, że czasem coś tam się popsuje. Na szczęście nigdy nie było to nic poważnego. W tej...
W tym roku miałem chyba najfajniejsze święta w życiu 🙂 Nie dość, że świeżo po zaręczynach to jeszcze w naprawdę dużym gronie rodzinnym. Te święta będą na pewno długo wspominane przez nas wszystkich. Na...
Tak więc stało się. Dokładnie 1 grudnia oświadczyłem się mojej Sylwii, tak więc jesteśmy już oficjalnie zaręczeni 🙂 Póki co do ślubu jeszcze sporo czasu, ale na samą myśl o tym ile czeka nas...
We wrześniu pogoda jest już właściwie nieprzewidywalna i biorąc urlop nie wiadomo czy będzie z niego pożytek. Dlatego zaryzykowałem tylko jeden dzień i gdy Kasia i Sylwia musiały załatwić sprawy na uczelni we Wrocławiu, pojechałem z nimi. Będąc na miejscu postanowiliśmy wpaść...
Nie odpoczywaliśmy długo po tym jak wróciliśmy z Chorwacji (choćby ze względu na mój urlop) i na drugi dzień po powrocie wyruszyliśmy do Wschowy do mojego wujka. Tym razem po raz pierwszy pojechała też...