Zegarki – czy jeszcze je nosimy?
W dzisiejszych czasach zegary są wszędzie. Praktycznie gdziekolwiek się człowiek nie znajdzie to gdzieś w pobliżu na pewno może sprawdzić godzinę. Zegarki mamy w komputerach, na tablicach ogłoszeniowych czy też w biurach. Oczywiście zegar mamy także w komórkach i to one powoli wypierają klasyczne zegarki na rękę. Wystarczy rozejrzeć się wokół nas, mało kto nosi zegarki. Czy więc kiedyś znikną one zupełnie z naszego życia, zastąpione przez wszechobecną elektronikę? Niekoniecznie.
Dawniej zegarek był niejako oznaką statusu. Na półkach w sklepach były pustki, a ktoś noszący zegarek kojarzony był z kimś majętnym. Potem nastały czasy gdy do Polski napłynęły marki i produkty z całego świata, a popularnym prezentem na komunię obok roweru był często własnie zegarek.
Dziś trudno o takie prezenty, gdy wokół królują tablety, komputery i konsole. Po prostu jest to bardziej niepotrzebny gadżet niż wymarzony prezent. Postęp techniczny nie ominął tez zegarków i dziś już można spotkać zegarki naprawdę wyposażone w prawdziwe cuda techniki. Z drugiej strony im więcej tego rodzaju dodatków tym mniej miejsca na to co stanowi główną funkcję zegarka – wskazywanie godziny 🙂
Osobiście zegarek noszę i nosiłem od zawsze. Najpierw były to proste dziecinne zegarki, potem przyszedł czas na ten komunijny 🙂 Przez kolejne lata przewinęło się ich sporo. Były to zazwyczaj wersje elektroniczne, bo więcej bajerów 🙂 Ale w końcu przyszedł czas matury i po jej zdaniu dostałem od mamy pierwszy zegarek, który był już trochę droższy niż dotychczasowe. Okazał się też świetnym zegarkiem. Chociaż miał mechanizm klasyczny, to także niewielki wyświetlacz gdzie miałem datę i stoper. Posiadał także wskazywanie czasu na świecie i mini książkę telefoniczną, ale z tych funkcji nigdy nie korzystałem 🙂 Zegarek był od Casio i tak jakoś się złożyło, że zazwyczaj miałem zegarki tej firmy.
W tym roku minęło przeszło 9 lat od chwili gdy dostałem ten zegarek. Mimo, że szkiełko się już porysowało a i obudowa nosi ślady zużycia to zegarek chodzi bez awarii od chwili kupna i to na tej samej baterii! Wprawdzie w instrukcji można było wyczytać że żywotność baterii to 10 lat ale nie sądziłem, że to będzie miało poparcie w rzeczywistości 🙂
Wszystko się zmienia więc i na zmianę zegarka przyszedł czas. Obecny dostałem od narzeczonej z okazji Świąt i naszej rocznicy poznania 🙂 Notabene ja również sprawiłem Jej taki prezent rok temu 😉 Zegarek sam wybrałem i oczywiście znów Casio (widać go zresztą na załączonym zdjęciu). Tym razem jednak bez żadnych udziwnień, po prostu zegar i stoper i to mi w zupełności wystarcza. W końcu od udziwnień mam komórkę 😉
Ciekaw jestem co będzie za tych kolejnych blisko 10 lat… Czy zegarki zostaną jeszcze bardziej wyparte przez elektronikę? W końcu coraz więcej firm przymierza się do e-zegarków, które będą po prostu mini komórkami noszonymi na ręce. Czas pokaże czy to się w ogóle przyjmie. Ja jednak mam nadzieje, że zegarki jako takie będą zawsze. Mają one w sobie coś co mi się po prostu podoba i żaden e-watch czy też iwatch tego nie zastąpi.
A czy Wy nosicie jeszcze klasyczne zegarki?