Wiosenna rocznica na blogu… to już 7 lat !
Wprawdzie patrząc za okno , albo wychodząc za zewnątrz jakoś wiosny nie widać, a wręcz wygląda na to, że przypomniała sobie o nas zima, to jednak wiosna w kalendarzu już jest (dlatego też póki co wygląd bloga mam zimowo-wiosenny ). Przy okazji obchodzę też moje własne małe święto ponieważ The Sunrise ma już
6 lat 7 lat 🙂 Aż trudno uwierzyć w to jak ten czas leci, zaczynałem przecież pisać jeszcze jako student, a teraz? Oczywiście po drodze miałem chwile gdy chciałem to wszystko zostawić za sobą i bloga po prostu zamknąć, przez długi czas w ogóle tu nie zaglądałem ale prędzej czy później wracałem z nowym zapałem 🙂 Cóż zrobić, po prostu szkoda mi tego wszystkiego co zrobiłem do tej pory, ten blog stał się niejako taką księgą wspomnień, pamiętnikiem który pozwala przypomnieć sobie te fajne jak i czasem mniej fajne chwile w życiu.
The sunrise został założony 15 marca 2006 roku. Wtedy jeszcze blog się inaczej nazywał, a zacząłem go prowadzić … sam właściwie nie wiem dlaczego 🙂 Potem stopniowo wprowadzałem nowe rzeczy i kształtowałem całość. Grafika bloga i jego funkcjonalność zmieniały się na przestrzeni tych lat bardzo wiele razy 🙂 Ciągle eksperymentuje z wyglądem, dostępnymi wtyczkami itp. chociaż od początku trzymam się platformy WordPress (lepszej zresztą nie ma) i jednego układu treści na stronach. Teraz myślę, że to co jest w tej chwili pasuje idealnie, aczkolwiek pewnie kiedyś znów zmienię zdanie 🙂
Przez te 6 lat 7 lat zmienił się też świat wokół i sama sieć. Powstał Facebook, który sprawił, że teraz każdy ma swoją przestrzeń w internecie gdzie zapisują się ważne dla niego wydarzenia. Z tego też powodu dodałem funkcje publikowania postów na Facebooku, chociaż nigdy do końca nie lubiłem tej społecznościówki, zbyt bardzo ingeruje w nasze życie.
Na blogu powstało 280 wpisów, a Wy zostawiliście 1600 komentarzy. Większość tych wpisów jak i komentarzy powstało wprawdzie w początkowych latach istnienia bloga, ale ciągle ktoś tu zagląda 🙂 Jeśli ktoś zajrzy do pierwszych wpisów to z pewnością rzuca się w oczy pewna niekonsekwencja w ich prowadzeniu. Kategorie i tagi czasem są bez sensu, galerie dopiero od niedawna wprowadziłem w bardziej współczesnej formie, a wiele linków i grafik sprzed lat po prostu znikła. Dlatego zacząłem jeszcze raz przeglądać wszystkie wpisy i dostosowuje je do jednego schematu. Bardziej odpowiednie kategorie i tagi, obrazki zapisywane u mnie na blogu, a nie pobierane wprost z internetu, a przy okazji poprawiam błędy 🙂 Idzie to powoli ale sukcesywnie, pierwsze wpisy już są w nowej odsłonie i wygląda na to, że fajnie to działa 🙂
Dziękuje za te 7 lat, bez Was to pisanie i prowadzenie bloga nie miałoby sensu 🙂 Odwiedzajcie mnie więc dalej i piszcie, a ja postaram się ze swojej strony nie zaniedbywać więcej tego mojego miejsca w sieci 😉 A co dalej? Oby następne 7 lat 🙂