Zimowa zima :)
Nie tak dawno męczyły nas mrozy, a tymczasem zima znów przypomniała o sobie i to dość drastycznie. W Częstochowskim powiecie szczególnie groźnie to wszystko wyglądało bo marznący deszcz pokrył przez weekend dosłownie wszystko. Ogromne śnieżyce wystąpiły w całym kraju, a PKP biło wszelkie rekordy. Zimę każdy lubi w jakimś tam stopniu no ale bez przesady …
Zaczęło się niewinnie. W końcu śnieg w styczniu to nic nowego. Jednak tym razem nie bardzo chciał przestać padać… Padał i padał, a na drogach istna masakra. Wszystkie większe miasta były sparaliżowane bo śnieg zalegał na drogach i padał bez przerwy. Jadąc samochodem nie przekraczałem 30-40km/h bo się po prostu nie dało.
Jak by tego było mało to z soboty na piątek spadł marznący deszcz. Pierwszy raz widziałem to w takiej skali. Rano samochód, który niestety stał na dworze, był pokryty caluteńki kilkucentymetrową warstwą lodu! Jakby go ktoś zamknął w krysztale lodu. No i trzeba było szyby odmrozić. Skrobaczka na nic się tu nie zda więc ogrzewanie na full i dopiero po 20minutach udało się doprowadzić samochód do stanu używalności.
Do domu jakoś dojechałem ale jak się okazało moje problemy były niczym w porównaniu z tym co się działo w całej okolicy. Ucierpiały przede wszystkim pociągi i tramwaje. Te drugie w ogóle przez kilka dni nie jeździły, a PKP do tej pory boryka się z problemami. Opóźnienia pociągów nawet ponad 10 godzinne, oraz liczne awarie wprowadziły istny chaos. Wszystkiemu winien marznący deszcz, który osiadł na kablach tak grubo , że żaden pociąg przejechać nie mógł.
Kolej koleją ale prądu brakło w całym powiecie. Okoliczne wioski zostały pozbawione prądu i do dziś niektóre z nich nie otrzymały zasilania.Brakowało wody bo pompy przestały działać. Dostawca energii, firma Enion stwierdziła że to najgorsza katastrofa energetyczna w historii Częstochowskiego okręgu.
Teraz, po kilku dniach sytuacja się trochę poprawiła. Śnieg już nie pada i drogami można w miarę dobrze przejechać. Ale za to na chodnikach ślisko nadal, a krajobraz miasta wygląda jak ten z filmu Pojutrze. Dosłownie wszędzie widać zwisające sople, a drzewa jak by były całe zanurzone w krysztale. W nocy wygląda to naprawdę ładnie.
Śnieg nie pada ale zbliża się do nas fala mrozów. W nocy temperatura ma spadać poniżej -20 stopni. Oj będzie zimno … Ubierajcie się więc ciepło 🙂 I piszcie co u Was zima wyprawia 😉