Wiosna, lato, zima… ?
Nie żebym bardzo przepadał za jesienną porą roku. Niby kolorowo, ale nie zawsze można to zobaczyć bo leje albo jest względnie zimno. Wiosna – wszystko się budzi do życia , latem słońce dodaje radości, a zimą można poszaleć na śniegu no i święta… Zawsze te pory roku jakoś da się przeżyć. A jesień kojarzy się raczej z przemijaniem i jest dość smutna. Ale to nie znaczy, że tak chętnie się jej pozbędziemy i przejdziemy z lata do zimy!
Niestety aura coś nie bardzo ma na względzie dobro powszechne i robi nam przyspieszone przyjście zimy… Już od weekendu się robiło zimno, a potem…. Nie mogłem uwierzyć w to co się działo za oknem. Biało wszędzie, a pod spodem zielone drzewa i trawa 😉 Czy tylko ja mam wrażenie, że nasz klimat się zmienia?
W Zakopanem było jeszcze więcej śniegu i zima na całego. 40 cm w połowie października?
W zasadzie według klimatologów i meteorologów wszystko jest w porządku. W naszej części klimatycznej takie rzeczy się zdarzają i to normalne.Chociaż jak sami przyznają nie ma zazwyczaj, aż takich dużych opadów śniegu.
A kaprysy pogody coraz bardziej dają się we znaki od kilku lat. A to zimą nie ma śniegu wcale i jest ciepło tak, że aż człowiek sprawdza w kalendarzu czy to na pewno styczeń, a to z kolei mamy takie śniegi i mrozy, że miasta i cały kraj sparaliżowany. Z kolei latem albo susze i kompletnie zmarnowane zbiory, albo burze i ulewy jakich dawno nie widziano (choćby w tym roku). Czy tylko mnie się to wydaje dziwne?
Co by nie mówić pogoda jest coraz bardziej zmienna i gwałtowna. Trzeba się chyba przyzwyczaić. Jednak ciągłe zapewnienia w mediach, że to wszystko normalne jakoś mnie nie przekonuje 🙂 Człowiek chyba ma o wiele większy wpływ na klimat Ziemski niż nam się wydaje.
Co będzie za lat kilkanaście? Czy takie anomalie klimatyczne będą się nasilać? Mieliśmy już przecież mini trąby powietrzne i trzęsienie ziemi. Czy nam się to podoba czy nie w przyszłości będzie się to powtarzać i raczej wpływu na to nie mamy. W końcu nasza planeta rządzi się własnymi prawami, a nasza działalność mimo, iż zaburza czasem te prawa, to nadal nie mamy takiej siły by trwale je zmienić. Jeszcze nie mamy 😉