Prezenty – nadchodzi czas obdarowywania.
Coraz bliżej święta, czas w którym jak chyba w żadnym innym dniu roku masowo kupujemy prezenty dla bliskich nam osób. Na prezenty pod choinką najbardziej czekają dzieci, ale i dorośli cieszą się gdy zostaną obdarowani. Tylko jak kupować prezenty żeby utrafić w gusta danej osoby?
Niektórzy nie maja z tym problemu. Lubią i potrafią kupować prezenty i to zazwyczaj bardzo trafne. Ja muszę przyznać, że czasem mam z tym problemy. Faktem jest, że czekam z tym do ostatniej chwili prawie, ażeby w głowie narodził mi się pomysł…. Ale o to wcale nie tak łatwo. Czy kupuję prezent dla dziewczyny,siostry czy też mamy, muszę praktycznie wymyślać od nowa. Bo jak wiadomo każdy ma inne gusta, inne rzeczy lubi, innych nie znosi. A chyba nie ma nic bardziej wkurzającego jak nietrafiony prezent…. Ludzie się cieszą z każdego prezentu ale czasami można przegiąć i kupić coś kompletnie nie trafionego. Są oczywiście tak zwane pewniaki, czyli prezenty , które przydadzą się zawsze i to prawie każdemu… Jednak każdy kupując coś chciałby jakoś też daną osobę zaskoczyć (byle pozytywnie).
Inna sprawa prezent dostawać 😀 Chyba nie ma nikogo kto by tego nie lubił. Ale i to jest pewnego rodzaju…. wyzwanie 🙂
Najmniej taktowne są w tej sprawie dzieciaki 🙂 Potrafią się cieszyć, że aż miło popatrzeć, ale biada temu kto kupi coś co malec nie chciałby akurat dostać …. Na pewno szybko zostaniemy o tym poinformowani 😉
Z dorosłymi jest już lepiej. Nawet jeśli dostaniemy coś co niekoniecznie nam się podoba to się cieszymy. Bo przecież ważne jest nie to co dostajemy ale od kogo 🙂 Nawet najbardziej trywialna rzecz potrafi sprawić radość gdy jest dana przez bliską osobę. Więc tak naprawdę nikt się martwić nie powinien, że prezent się nie spodoba. Jednak kupując coś dla drugiej osoby, mamy nadzieję na jej prawdziwą radość 🙂
Uzbrojony w wiedzę teoretyczna i odpowiedni zapas gotówki ruszyłem na podbój sklepów. Cóż…. wiele osób miało podobne pomysły 🙂 W sklepach jak to przed świętami tłumy… Na półkach często brakuje podstawowych produktów. I jak w tym szaleństwie kupić prezenty? Muszę przyznać, że już wcześniej zaplanowałem co w jakim miejscu kupię… A potem chodziłem już tylko zaplanowanym szlakiem. I co? Udało mi się kupić wszystko to co chciałem 🙂 Aż się zdziwiłem. Inna sprawa czy rzeczywiście trafiłem… Dowiem się 24 grudnia:)