Sesja – czas rzezi niewiniątek ;-)
Tak więc znów mamy sesje. Wprawdzie większość studentów miała już gorące ostatnie tygodnie (czasem gorsze niż sama sesja) z powodu zaliczeń ale na dobrą sprawę teraz zaczyna się to co najgorsze – egzaminy :/ Ja wprawdzie po raz pierwszy ma sytuację, iż mam wszystkie zaliczenia jeszcze przed sesją ale i tak nie zmienia to faktu iż nie cierpię sesji zimowych:) Ta letnia jest bardziej przyjemna , a to z powodu września i większej ilości czasu 😉 Zimą człowiek jest jednak zmuszony do wyrobienia się w te 2 tygodnie (chociaż rzadko się zdarza aby ze wszystkim się wyrobić planowo).
Tak więc wszystkim którzy są w trakcie sesji życzę otwartej głowy i bezproblemowego przejścia przez wszystkie egzaminy. W końcu potem znów nas czeka pół roku odpoczynku 😉
U nas bywało tak, że niektórzy kończyli sesję zmiową w kwietniu, a letnią w grudniu 😀
A no to pewnie 😉 Zdarza się. Ale gorzej z egzaminami z których ni można przedłużenia brać:/Wtedy kanał. Zobaczymy ale mam nadzieję że nie trzeba będzie zdawać nic tak długo ;]
No tak, niestety. Swoją drogą mnie się jeszcze nie zdażyło zaliczyć wszystkich egzaminów przed sesją… Fajnie macie. U nas mało kto robi przedterminy i dlatego teraz jest bagno…
A ja teoretycznie ejstem na biotechnologii ale przeżywam jakiś horror… Niedość ,że 10m zaliczeń w tydzień przed sesję na na sesji… 3 najlepsze przedmioty CHEMIA MATA I FIZYKA czad:D naszczęście juz po fizyce wyniki jutro wrrr
No Agata słyszałem że fizyka do przodu 😉 ogólnie mamy połowę sesji a ja póki co jeden egzamin do przodu… Ale mam wielka nadzieję że uda mi się w tym tygodniu załatwi.c pozostałe dwa…. Powodzenia wszystkim już niedługo będzie wolne 😉