Astrologia – czy można odczytać przyszłość z gwiazd?
Absolutnie nie. Co jak co ale tego typu rzeczy najbardziej mnie denerwują. Horoskopy są dodawane praktycznie do każdej gazety. Siedzi gostek, twierdzi ze popatrzy w gwiazdy i odczyta naszą przyszłość i zgarnia kupę kasy a tak naprawdę to bzdury wyssane z palca. Dowód?
Po pierwsze rozumiem jeszcze ludzi którzy to wymyślili czyli Egipcjan. Oni nie wiedzieli praktycznie nic o kosmosie i jak to wszystko ze sobą współgra więc mogli w to wierzyć. Ale czemu po tylu latach, narody które chcą wysłać człowieka na marsa nadal wierzą w to? Trudno powiedzieć.
Znak zodiaku to nic innego jak pewna konstelacja gwiazd odpowiednio nazwana. W zależności od tego jak są ułożone planety ziemia i gwiazdy w czasie gdy się rodzimy, taki znak otrzymujemy. Tyle że orbita Ziem nie jest stała! Ktoś komu postawiono horoskop 2000 lat temu był w znaku panny, podczas gdy dziś byłby już lwem. A więc horoskop nie miałby już sensu. Zresztą logicznie rzecz biorąc nawet ułożenie gwiazd czy planet nie ma tu nic do rzeczy. Dawno już udowodniono że wpływ pól magnetycznych planet czy odległych gwiazd jest bardzo znikomy na to co dzieje się na Ziemi. Tak więc nie ma możliwości żeby jakakolwiek planeta czy gwiazda miała wpływ na to czy będę miał pieniądze czy nie! A to ile będę żył czy jak to tym bardziej nie można wiedzieć no chyba że taki astrolog spojrzy w górę i zobaczy kometę co leci w kierunku Ziemi. Przepowie zagładę i będzie bogaty przez parę dni resztki swojego życia.
Dawniej ludzie wierzyli w magie, że nas otacza, wtedy też powstało to wszystko co teraz równie sprawnie nami manipuluje. Tarot? Zwykły rachunek prawdopodobieństwa, nie mający nic wspólnego z naszą osobą. Tak naprawdę jedyne co może coś o nas powiedzieć to testy psychologiczne. Dlatego śmiać mi się chce jak czasem widzę ludzi którzy z zacięciem czytają horoskop i cieszą się bo napisano że znajdą miłość. Tak naprawdę każdy może wymyśleć co tylko chce i przypisać d odpowiedniego znaku, bo ruch i położenie ciał niebieskich nie ma tu nic do rzeczy. Ale chyba ludzie takich rzeczy …. potrzebują? Może się wtedy lepiej czują…. I chyba nigdy nie zniknie to z naszego życia , dopóki ludzie którzy w ten sposób oszukują innych będą mieli w tym interes.
Tak to już jest że by poczuć się lepiej chcemy przeczytać coś, niekoniecznie w to wierząc, co pozwoli nam uwierzyć że wszystko zależy od nas. Bo tak naprawdę we wszystkich horoskopach podobne teksty pojawiają się co jakiś czas pod różnymi znakami zodiaku i choćby ktoś chciał usilnie w to wierzyć zdrowy rozsądek podpowiada że to nie ma sensu bo to teksty, które jedynie mają sprawiać wrażenie opisu przyszłych wydarzeń w naszym życiu. I chociaż wierzę że wszystko się ułoży to nie uzależniam tego w żaden sposób od tego co mogę przeczytać w horoskopie co nie zmienia faktu że od czasu do czasu go czytam i stwierdzam że niektóre z tekstów opisują przeszłe wydarzenia, ale takie opisy można równie dobrze podporządkować do różnych sytuacji jakie przytrafiają się na codzień . Wszystko jest ogólne, ogólniki te jednak pomagają niektórym spojrzeć na niektóre sprawy z perspektywy…
Po pierwsze muszę się niezgodzić z autorem. Egipcjanie wiedzieli dużo o kosmosie i mieli bardzo rozwiniętą stronomię. Tylko, że akurat nie jeśeli chodzi o to zagadanienie. Z resztą potrzeba było bardzo rozwiniętej techniki i badań żeby posiąść wiedzę jako mamy obecnie. Po drugie, jakby ktoś jeszcze o tym nie wiedział, to gwiazdy mówią nam o tym co było, więc przyszłości, nawet jak byśmy chcieli, nie da się odczytać (gwiazdy leżą miliony i miliardy lat świetlnych od Ziemi – więc widzimy je takie jakimy były przez laty – wtedy wyemitowane przez nie światło dociera do nas dziś…). Kolejną rzeczą jest, jak zauważył autor, zmiana orbity planet i rozszerzanie się Wszechświata… To było tłumaczenie pseudo – naukowe. A tłumaczenie prawdziwe jest takie, że ludzie są naiwni i głupi i szczególnie panie lubią czytać takie rzeczy żeby się dowartościować lub żeby mieć na co zwalić winę z powodu nieudanej randki/inwestycji, czegokolwiek… Nie ma się co oszukiwać, tylko trzeba zacząć używać mózgu i wierzyć w naukę! 🙂
Haha. Zgadzam się że Egipcjanie wiedzieli dużo ale za ich czasów myślano że słońce krąży wkoł Ziemi a także gwiazdy. Wiecnawet jak coś wymyślali to na wstępie się mylili;-) Pewnie że możnby tu dużo powiedzieć a jednak wszystko można powiedzieć prościej. Ludzie są naiwni i inni to wykorzystują. W sumie jeśli to nikomu nie szkodzi to nie ma sprawy. Gorzej jak ktoś z tym wiąże duże nadzieje 🙂
Z tymi Egipcjanami, to popieram to, co napisał Max. Egipcjanie byli bardzo rozwiniętą cywilizacją. Mieli spore pojęcie o kosmosie, medycynie, budownictwie, władzy, itd 😉 A co się tyczy horoskopów, to nie wierzę ani w nie, ani w przesądy. Niektórzy twierdzą, że horoskopy się sprawdzają. Być może, osoby które są takiego zdania same dążą do tego, aby urzeczywistnić to, co się wyczytało w jakimś babskim pisemku.