Stuku puku :)
No i po dwóch tygodniach wreszcie wybrałem się do warsztatu . Bo mi coś stukało w Matizku 🙂 I co się okazało?? Silnik jest za wygodny i brak mu poduszki . Podobno jest zużyta i trzeba wymienić…. Szczerze mówiąc nie wiedziałem, że amortyzacja pod silnikiem jest poduszką nazywana … Ale jeździć i tak mogę jeśli mnie stukanie nie wnerwia ….. Się okaże:)